Obsession.

by - 2:35 PM

ENG

For as long as I can remember I didn't understand, I don't understand and I will never understand people which are obsessed with someone. People which act like the zombie, like they had brain devoured. Complete lack of the mind, not to mention the own life. Characters which chose innocent victims and are doing everything to impersonate their life, to stalk, to spy, to copy. They don't have a clue what is respect to the other man, by force are meddling where no one wants them. Reasons of their action are often unknown, sometimes unreciprocated love is a culprit, sometimes the revenge, though most often the solution of a riddle is simple: jealousy, resentment and complexes. Huge, irresistible desire for assuming someone's life, of being like this somebody. Person ill about someone usually thinks, that if becomes a better version of his victim, will be super, however forgetting that it is unfeasible. Such people can't see the man, they can see the object. The target which they want to destroy or to become him. Instead of to focus on themselves and improving own life, of work so that honestly it becomes better, they prefer to become parasites and for days on end, weeks, months not to say years to spy and to follow the person, they are obsessed with, who is all the world for them, and want to know everything about her, to become better than this person is and many times additionally to harm such innocent man which never did anything to them.
What is the logic and the sens in this - I don't know. If at any time somebody will explain to me the ill acting of such psychopaths (it's impossible to call them another way), I will be eternally grateful to him and I will give the Nobel Prize, because it really is inconceivable, how is it possible to fall so low.


PL

Odkąd pamiętam nie rozumiałam, nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mają na czyimś punkcie obsesję. Ludzi, którzy zachowują się jak zombie, jakby im mózg wyżarło. Kompletny brak rozumu, o własnym życiu już nie wspominając. Osobniki, które upatrzyły sobie niewinne ofiary i robią wszystko, by wcielić się w ich życie, śledzić, szpiegować, naśladować. Nie mają pojęcia co to szacunek do drugiego człowieka, na siłę wtrącają się tam, gdzie ich nie chcą. Powody ich działania są często nieznane, czasem winowajcą jest niespełniona miłość, czasem zemsta, chociaż najczęściej rozwiązanie zagadki jest proste: zazdrość, żal i zakompleksienie. Potężna, nieodparta chęć przejęcia czyjegoś życia, bycia jak ten ktoś. Osoba chora na czymś punkcie zazwyczaj myśli, że jeśli stanie się lepszą wersją swojej ofiary, będzie super, zapominając jednak, że jest to niemożliwe do wykonania. Tacy ludzie nie widzą człowieka, oni widzą cel. Cel, który chcą zniszczyć bądź stać się nim. Zamiast skupiać się na sobie i doskonaleniu swojego własnego życia, pracy, by uczciwie stało się lepsze, oni wolą stać się pasożytami i całymi dniami, tygodniami, miesiącami a nawet latami szpiegować i obserwować osobę, na której punkcie mają obsesję, świata poza nią nie widzą i chcą wiedzieć o niej wszystko, stać się lepszymi od niej, a niejednokrotnie dodatkowo takiemu niewinnemu człowiekowi, który nigdy nic im nie zrobił, zaszkodzić.
Jaka w tym logika i sens - nie wiem. Jeśli kiedykolwiek ktoś mi chore postępowanie takich psychopatów (bo inaczej ich nazwać nie można) wyjaśni, będę mu dozgonnie wdzięczna i wręczę nagrodę Nobla, bo to naprawdę przechodzi wszelkie pojęcie, jak można tak nisko upaść.

You May Also Like

0 comments