Man - Life - Mysteries.

by - 4:39 PM

PL

Sorry, że wczoraj nic nie napisałam, ale nie miałam czasu, do tego laptop mi się zepsuł i sporo się namęczyłam, zanim udało mi się go 'uzdrowić'.

Przechodząc do właściwego tematu... Doszłam do wniosku, że potrzebuję zmian. Solidnych zmian. Tak więc zabrałam się za poszukiwanie siebie, odkrywanie mocnych stron, nowych perspektyw na przyszłość, za tworzenie planów... Na chwilę obecną czuję, jakbym była zawieszona w przestrzeni nicości. Nie wiem czego tak naprawdę chcę, co jest moim prawdziwym przeznaczeniem, co mam ze sobą zrobić i do czego w życiu zmierzać... Nie mam pojęcia czy droga, którą do tej pory uważałam za idealną dla mnie, faktycznie jest tą właściwą, którą powinnam podążać... Czy moje miejsce jest tutaj, czy może lepiej będzie pomyśleć nad budowaniem przyszłości w innym miejscu na świecie... Czy rzeczywiście noszę w sobie coś, czego inni nie mają, a co może mi w wielu sprawach pomóc, przygotować na nie? Nie wiem. Możliwe, ale czy mam w to wierzyć? Czy to tylko moje naturalne zdolności i ludzkie insynuacje? A jeśli to prawda? Jeśli to wszystko prawda? Jeśli nie wszystko okaże się być takie, na jakie wygląda? Zdajesz sobie człowieku sprawę z tego, że pozory mylą? Może w gruncie rzeczy każdy z nas jest zupełnie kimś innym, niż osoba, za którą uważają go inni i za którą on sam się uważa?
 

ENG

Sorry, yesterday I didn't write, but I hadn't time, if it wasn't enough my laptop broke down and I had a lot work, before I 'healed' it.

Proceeding to the appropriate subject... I reached a conclusion that I need changes. Solid changes. This way so I got started to seeking myself, discovering strong points, new prospects for the future, creating plans... At the moment I feel, as if I'm suspended in the space of the nothingness. I don't know what actually I want, what's my real purpose, what I should to do with myself and what in life to do... I haven't a clue whether the way which to this moment I thought as perfect for me, indeed is the one good which I should follow... Whether the my place is here, or perhaps better will be to think about building the future in other place in the world... Whether indeed I've something, what others don't have, and what can help me with many matters, prepares for this? I don't know. Possible, but whether I'm supposed to believe it? Whether it's only my natural abilities and human insinuations? And if that's true? If that's all true? If not everything is really this what like it looks like? Are you man aware of that appearances can be deceptive? Perhaps in fact each of us is completely somebody else, than the person, which others regard and which she/he considers her/himself?




You May Also Like

4 comments